Ciasto jest bardzo smaczne, takie typowo jesienne. Tak mi się ono kojarzy.
Składniki:
- 400 g obranych jabłek, pokrojonych w plastry
- 120 g zmielonych migdałów na mączkę
- 150 g rozpuszczonego masła
- 4 jajka
- 140 g cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 240 g mąki
- 8 g proszku do pieczenia
Posypka z płatków:
- 40 g masła
- 110 g cukru trzcinowego
- 30 g śmietany 12%
- 90 g płatków owsianych
- 180 g konfitury
Migdały musimy zemleć na mączkę lub użyć gotowej migdałowej mączki. Rozpuszczone masło odstawiamy do wystygnięcia. Jajka ubijamy mikserem na puszystą masę. Podczas ubijania dodajemy stopniowo cukier wymieszany z cukrem waniliowym. Następnie wolnym strumieniem dodajemy ostudzone masło. Mąkę przesiewamy przez sito razem z proszkiem do pieczenia, dwa razy i dodajemy do ubitych jajek. Dodajemy również mączkę migdałową. Wszystkie składniki łączymy z sobą za pomocą drewnianej łyżki lub silikonowej. Nie mikserem!
Tak przygotowaną masę przekładamy do tortownicy wysmarowanej masłem i wyłożonej pergaminem do pieczenia. Na cieście układamy plastry jabłek w kształcie wachlarza. Tak by jeden plaster zachodził na drugi.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez około 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Przygotowanie posypki
Do małego garnka wrzucamy masło, cukier trzcinowy oraz wlewamy śmietanę. Całość trzeba zagotować na wolnym ogniu. Następnie zdejmujemy garnek z ognia i dodajemy płatki górskie. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Na wypieczone ciasto między jabłkami wykładamy za pomocą worka cukierniczego lub łyżeczką, konfiturę. Całość posypujemy posypką z płatków. Raz jeszcze wstawiamy do piekarnika, tym razem na 20 minut w temperaturze 180 stopni.