Mamy początek października, ale pomyślałam, że dodam przepis typowo świąteczny. Ostatnio natrafiłam w sklepie na przyprawę do muffinek piernikowych. Postanowiłam kupić i wypróbować.
Składniki:
- 2 jaja
- 250 ml mleka
- 0,5 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 szklanki mąki
- szczypta soli
- 0,5 szklanki cukru
- 2 łyżki kakao
- 1 opakowanie przyprawy do muffinek piernikowych
- powidła śliwkowe
W jednej misce wymieszać jajka, mleko, olej. W drugiej sypkie składniki. Składniki suche, dodać do mokrych i wymieszać. Blaszkę do muffinek wyłożyć papilotkami, przygotować można silikonowe foremki do babeczek. Nałożyć ciasto do 1,2 wysokości, na wierzch nałożyć po łyżeczce powideł i przykryć ciastem do 3/4 wysokości papilotek. Ja część zrobiłam bez powideł, z kremem.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 190 stopni. Gotowe muffinki studzimy i dekorujemy według własnego uznania.
Tu po upieczeniu
Z powidłami śliwkowymi
Małe różyczki udekorowane cukrem pudrem
A tu z kremem i świąteczną posypką