Pierwszy raz robiłam to danie. Kuleczki z cieciorki. Szukałam różnych przepisów na to danie. Troszkę sama kombinowałam ale jak na pierwszy raz, wyszły bardzo dobre. Według oryginalnego przepisu, powinno się przygotowywać z cieciorki namoczonej dzień wcześniej i ugotowanej. Ja przygotowałam z gotowej z puszki. Jednak nastepnym razem postaram się przygotować z suchej i namoczonej cieciorki.
Składniki:
- puszka cieciorki
- 4 łyżeczki przyprawy Chana Masala, w mojej mieszance znajdują się: kolendra, suszone mango, ziarno granatu, chilli, kmin, pieprz czarny, sól indyjska, liście kozieradki, goździki, mięta, gałka muszkatołowa, imbir, cynamon, liście laurowe, kminek, kardamon, kwiat muszkatołowy
- 1 łyżeczka soli
- garść natki pietruszki, najlepiej świeżej
- mąka pszenna i bułka tarta
- pół cebuli
- sezam do otoczenia falafeli
Cieciorkę odsadzamy z zalewy a następnie blendujemy z dodatkiem przypraw. Dodajemy wodę i mąkę/bułkę tartą do uzyskania plastycznej konsystencji. Cebulę kroimy w drobną kostkę i dodajemy do masy – nie blendujcie jej razem z ciecierzycą. Jest jednym z warzyw, które posiekane ręcznie smakują dużo lepiej. Lepimy kuleczki i obtaczamy niezbyt dokładnie w sezamie. Warto w tym momencie wstawić falafele na jakiś czas do lodówki – nabiorą większej zwartości. Falafele smażymy przed samym podaniem w głębokim oleju.