Dziś mam pierogi ruskie. Wiele razy słyszę pytanie „jak robisz pierogi, jak ciasto?”. Więc dziś postanowiłam ugotować pierogi ruskie.
Małe pękate półksiężyce
Do przygotowania pierogów będziemy potrzebować:
– Składniki na ciasto –
- dwie szklanki mąki
- jajko
- sól
- pól szklanki ciepłej wody
- pół szklanki mleka
Zabieramy się za ciasto. Do miski bo najlepiej wyrabia się ciasto w misce, wsypujemy mąkę, robimy wgłębienie w które wbijamy jajko, dodajemy sól i mieszamy. Dodajemy wodę i mleko i znów mieszamy. I teraz gęstość ciasta musimy wyregulować mąka jeśli jest za rzadkie. Dobrze wyrobione ciasto musi być gładkie.
– Składniki na farsz –
- 200 g białego sera
- 1 szklanka ugotowanych ziemniaków
- jedna cebula
- sól i pieprz do smaku
Zabieramy się za farsz. Gotujemy ziemniaki. Mogą być z poprzedniego dnia jeśli nam zostały. Do przeciśniętych przez praskę ziemniaków dodajemy pokruszony biały ser, podsmażoną cebulkę oraz przyprawy. Wszystko mieszamy na gładką masę.
A teraz czas na pierożki. Wałkujemy ciasto i wykrawamy z niego krążki. Na każdy krążek nakładamy farsz a następnie zlepiamy brzegi.
Leżą sobie na desce i się relaksują…
Pierogi gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem oleju. Tak z łyżkę oleju trzeba dodać. Gotujemy 6 minut od wypłynięcia.
Gdy ugotują się, wyciągamy na talerz i zajadamy. Wiem, mało ich jest na tym talerzu ale i ja mało jem. Skwarki? Cóż, ja tak lubię ;]
Odrobina skwarek i można zajadać, mniam, mniam
