Pizzerinki, przy których w kuchni pachnie jak podczas pieczenia pizzy. Wyglądają jak drożdżowe różyczki i bardzo je lubię.

Składniki

Ciasto:

– 500 g mąki pszennej
– 1/4 standardowej kostki drożdży świeżych
– solidna szczypta soli
– 2-3 łyżki cukru
– 1 całe jajko
– 250 ml letniego mleka
– 50 ml oleju o neutralnym smaku (np. rzepakowy)

Farsz:
1 duża cebula
– 1 ząbek czosnku
– 150 g pieczarek
– 1 łyżeczka masła
– 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
– solidna szczypta soli i czarnego pieprzu (do smaku)
– sos pomidorowy do posmarowania ciasta (jak do pizzy)
/ew. ketchup lub koncentrat pomidorowy z ziołami i czosnkiem rozcieńczony wodą
– żółty ser –tyle, by przykryć nim farsz z wierzchu

SDC18592

Jeśli biorę świeże drożdże, to zaczynam od rozczynu. Drożdże rozrabiam z cukrem (ok. 1 łyżeczka) i mąką (ok. 1 łyżka) i zostawiam aż „ruszą” tj. zaczną rosnąć.
Do miski mąkę, dodaję mokre składniki, następnie rozrobione drożdże i mieszam. Wyrabiam ciasto tak długo, aż przestanie kleić się do dłoni.
Ciasto ma być miękkie, więc jeśli „czuję”, że jest za twarde/sztywne, dolewam więcej mleka, jeśli za mokre/lejące, dosypuję trochę mąki.

Wyrobione ciasto musi odpocząć. Przekładam do miski, przykrywam i zostawiam do wyrośnięcia, aż podwoi objętość (40-60 minut w zależności od temperatury na zewnątrz tj. gdy cieplej, rośnie szybciej.

W czasie, gdy ciasto rośnie, szykuję farsz. Obieram cebulę i kroję w drobną kostkę. Obieram i dokładnie oczyszczam pieczarki, po czym bardzo drobno je siekam. Dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Podsmażam na niewielkiej ilości masła –dwie, trzy minuty, aż pieczarki puszczą sok, a ten sok odparuje. Na koniec dodaję koncentrat pomidorowy oraz doprawiam solą i pieprzem, mieszam i gotowe;)

Wyrośnięte ciasto przekładam na stolnicę (jeśli podsypuję mąką, to naprawdę niedużo) i rozwałkowuję w miarę cienko na kształt prostokąta. Rozwałkowane ciasto smaruję sosem pomidorowym i następnie wykładam przygotowany farsz i rozprowadzam go równą warstwą na całej powierzchni ciasta. Całość z wierzchu posypuję tartym żółtym serem. Zawijam w roladę, jeśli trzeba brzegi podwijam do środka, by rolada była równa. Każdy zawijaniec wkładam do muffinkowej blachy.

Przykrywam i zostawiam pod przykryciem, by nieco podrosły. Ja moje posmarowałam jajkiem.

Piekę przez ok. 25 minut, a tak naprawdę do czasu, aż urosną i się zrumienią, bo wtedy są gotowe. Pieczemy w temperaturze 180 stopni.

Muffinki będą idealnym dodatkiem do barszczu :)

SDC18591

Comments are closed.

Recent Recipes

Recent posts

Tort mandarynkowy z kremem...

Posted on wrz - 3 - 2023

Komentowanie nie jest możliwe

Miodowa szarlotka

Posted on wrz - 18 - 2022

Komentowanie nie jest możliwe

Kwiaty bzu smażone w...

Posted on cze - 4 - 2022

Komentowanie nie jest możliwe

Jabłecznik z kruszonką, z...

Posted on maj - 8 - 2022

Komentowanie nie jest możliwe

Sponsors

  • Cheap reliable web hosting from WebHostingHub.com.
  • Domain name search and availability check by PCNames.com.
  • Website and logo design contests at DesignContest.com.
  • Reviews of the best cheap web hosting providers at WebHostingRating.com.